Czeskie Brno – podróż sentymentalna

Blog o podróżach z dziećmi i o wyluzowanym rodzicielstwie. Dlaczego rodzina jest taka fajna i dlaczego warto jeździć razem? Trzymaj się mocno, bo to prawdziwa Rodzinna Jazda!
Blog o podróżach z dziećmi i o wyluzowanym rodzicielstwie. Dlaczego rodzina jest taka fajna i dlaczego warto jeździć razem? Trzymaj się mocno, bo to prawdziwa Rodzinna Jazda!
Batumi to był nasz wyczekany raj. Pierwszy wyjazd od 2 lat tylko we dwoje, bez dzieciaków. Tak, tak, dobrze czytasz! Mimo że kochamy podróże z naszymi rozrabiakami, to czasami też mamy potrzebę spędzenia czasu tylko we dwoje. Wyjechaliśmy tylko na 5 dni, ale za to jakich dni!
Czytaj więcej „18 ciekawostek o Batumi. Niektóre Was zszokują.” →
Z Wilnem to było tak, że jechaliśmy tam bez żadnych oczekiwań, trochę na spontanie, bez przygotowania, zakładając, że chcemy po prostu zmienić otoczenie i poszwendać się po obcym mieście. A wyszedł z tego jeden z najfajniejszych wyjazdów ostatnich miesięcy.
Czytaj więcej „Wilno Citybreak z dziećmi – idealne na przedłużony weekend” →
Lizbona w weekend. I to jeszcze z dziećmi. Małymi dziećmi. Pomyślicie – szaleństwo! I macie rację. To były naprawdę zwariowane i magiczne 2 dni.
Nazywają ją Małą Lizboną. Funchal, czyli stolicy Madery. Zazwyczaj miejsca takie, jak to omijamy szerokim łukiem, bo są przereklamowane i zatłoczone. Tym razem zmieniliśmy zdanie.
Czytaj więcej „Funchal – 7 ciekawostek i 7 atrakcji, które musisz zaliczyć w stolicy Madery” →
Jak zwykle nie zobaczyliśmy wszystkiego. Czas był ograniczony, a auto wypożyczone tylko na 3 dni – dlatego musieliśmy zdecydować się na kilka najważniejszych atrakcji. Czy trafiliśmy dobrze? Tego Wam nie powiem, bo nie mam porównania z resztą miejsc. Te, które odwiedziliśmy podzieliłam na HITY i KITY. Zapraszam.
Republika Malty – jedno z najbardziej słonecznych państw, gdzie znajdziemy najstarsze w Europie stojące budowle (!). Dziwny język niezrozumiale szumi w uszach. W restauracji zjemy pysznego królika, ale też włoskie pizze i popularne u Brytyjczyków steaki lub fish&chips. To wszystko za sprawą bogatej historii, obfitującej w najazdy różnych ludów: od Fenicjan, przez Rzymian, Arabów, Włochów kończąc na Wielkiej Brytanii. Malta to też historia zakonu maltańskiego, dzięki któremu mamy tu jedno z największych zagęszczeń zabytków, głównie tych sakralnych. Jak to wszystko zwiedzić w zaledwie kilka dni? Nam się udało, choć z pewnością byłoby po co wrócić..
Zacznijmy od tego, że zwiedzanie Porto jest przyjemne, bo a) większość atrakcji skupiona jest w centrum miasta b)nie wydamy na nie dużo kasy c)atrakcje mają niemuzealny charakter. Nasze zwiedzanie nie polega na wystawaniu w kolejkach. Zażywamy po prostu miłych doświadczeń, łącząc przyjemne z pożytecznym. Tu coś zwiedzimy, tam usiądziemy na kawce, a jeszcze gdzie indziej zajrzymy do sklepu z rękodziełem. W trakcie naszego pobytu codziennie planowaliśmy spacer po mieście, z założeniem zaliczenia kilku ciekawych punktów, ale wszystko elastycznie i bez spiny. Nie dziś to jutro. W Porto nie można się spieszyć. Oto mój subiektywny przewodnik po mieście. Czytaj więcej „CO ZWIEDZIĆ W PORTO? SUBIEKTYWNY PRZEWODNIK” →